wtorek, 24 marca 2015

Sezione 5 "Tańczysz?"


"Wolę jedno życie z tobą, niż samotnośćprzez wszystkie ery tegoświata" ~J.R.R. Tolkien "Władca pierścieni"

Rozdział dedykuję Julia Blanco


NASTĘPNEGO DNIA

ZUZIA

Właśnie idziemy na próbę przed koncertem i cały czas się śmiejemy. W pewnym momencie weszliśmy do teatru
-Słuchajcie, wynająłem wam jedną salę i będziecie tu ćwiczyć kiedy chcecie plus grupowe próby, które odbędą się jeszcze 2 może 3 razy.-powiedział Rodrigo i zaczęliśmy śpiewać. Najpierw wszyscy razem En Gira, Ti Credo, Te Amo, kilka solówek i ja dostałam z Fede Luz Camara Accion. Potem wraz z dziewczynami ruszyłyśmy na zakupy. Poszłyśmy do H&M, Zary, Reserveda, C&A i Big Star.


Gdy skończyłyśmy udałyśmy się do Caffe Heaven. Zamówiłyśmy po trójwarstwowej latte i gadałyśmy o wszystkim i o niczym, po czym wróciłyśmy do hotelu. Od razu Rodrigo zwołał wszystkich
-Dzieciaki, bal odbędzie się jutro o 20 i będzie trwał o północy, a wtedy puścimy fajerwerki i tak dalej-powiedział i nas wygonił. Poszliśmy wszyscy do naszego pokoju w celu obejrzenia filmu wtedy zaczęła się rozmowa
-Lodo idziesz ze mną nie?-zapytał Adamo
-Nie wiesz, z myszką Miki-zaśmiała się blondynka. No i każda para się zaczęła dobierać. Zostałam tylko ja, Fran, Fede i Diego. Włączyliśmy film.

NASTĘPNEGO DNIA

Usiedliśmy wszyscy do śniadania. Wszyscy oprócz mnie i Federico
-Zuza...-zaczął
-Hm?-spytałam przeżuwając naleśnika
-No ten... W sumie to nie mamy oboje z kim pójść na bal... To może poszłabyś ze mną?-popatrzył w dół
-Nno... Okej-uśmiechnęłam się niepewnie. Właśnie z nim chciałam iść na bal!

18:00

-Kobieto, ile można siedzieć w łazience!?!-krzyknęłam do Violetty. Oczywiście to ja muszę być na samym końcu
-No już!-zaśmiała się i wyszła. Ubrałam się w to i nakręciłam włosy. O 19 byłam gotowa i wyszłam. Usiadłyśmy na łóżkach i zaczęłyśmy gadać. O 19:45 zapukali chłopaki i powiedzieli głośne "WOW". Poszliśmy na bal i zaczęliśmy tańczyć. Podeszłam do bufetu, by nalać sobie ponczu. Podeszły do mnie dziewczyny
-Hej, jak z Fede?-zaczęła Lodo
-A jak myślisz?-zaśmiałam się, gdy zaczęła lecieć wolna piosenka. Dziewczyny poszły do swoich chłopaków. Po chwili Diego zaprosił do tańca Fran. Stałam i piłam poncz. Podszedł do mnie Fede
-Tańczysz?-uśmiechnął się, a ja przytaknęła. Położyłam ręce na jego szyi, a on na mojej talii i zaczęliśmy tańczyć.


Po skończonym tańcu poszliśmy do naszych przyjaciół. Zauważyłam, że Fran i Diego się całują. Szturchnęłam dziewczyny, które to zobaczyły.

00:00

-A teraz fajerwerki!-wydarł się do mikrofonu Rodrigo, tak że wszystkim chyba pękły bębenki. Wydaje mi się, że on nie wie jak działa mikrofon... Wyszliśmy na dwór


To było piękne...


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Witam was! Rozdział 5 w waszych łapkach :) Ale mam pytanie, a mianowicie dlaczego nie  komentujecie? Mi wystarczy coś takiego ":)", a jak się nie podoba to ":(". Bo jeśli nikt tego nie czyta, to skąd mam 170 wyświetleń? I komentuje jedynie Julia Blanco (dziękuję kochana) której zadedykowany jest ten rozdział ;) Do następnego
Zuzia<3

czwartek, 12 marca 2015

Sezione 4 "Naty i Violka są tak niewyżyte seksualnie"

FEDERICO

Siedzę właśnie i jem śniadanie, a Leon namawia mnie żebym wyznał miłość Zuzi
-Człowieku, daj mi spokój-jęknąłem
-Nie. A wiesz dlaczego? Bo musisz wyznać miłość pannie Zuzannie!-szturchnął mnie
-Leon, brałeś coś?-uniosłem brew
-Nie-zaśmiał się, a ja westchnąłem i wstałem, po czym poszedłem do pokoju. Leon poszedł za mną, ale wszedł do pokoju dziewczyn, a one wszystkie oprócz Violetty były w galerii. Co tam się będzie działo! Zaśmiałem się i nacisnąłem klamkę naszego pokoju. I co? Zamknięte, a ja nie mam klucza
-Oooo.. Aaaa... Maaaxiiii...-usłyszałem głos Naty. No i się chłopak doczekał... Usiadłem pod ścianą i czekałem, aż ktoś skończy. Wróciły dziewczyny wraz ze swoimi chłopakami, a gdy wytłumaczyłem co się dzieje, to wszyscy poszli. No wszyscy oprócz Zuzi, a Fran i Diego poszli z nimi do jakiegoś kina. Obok mnie usiadła Zuza
-Zaniosę zakupy...-stwierdziła, chwyciła torby i zapukała do pokoju dziewczyn
-Leon, Viola, sorry że wam przerywam, ale muszę zanieść zakupy!-po chwili w drzwiach ukazała się Violetta w satynowym szlafroku, a za nią w łóżku zauważyłem przykrytego Leona. Zuzia włożyła zakupy do pokoju-Jeszcze raz was przepraszam i uważajcie, bo nie chcę zostać ciocią. A i Violka, posprzątaj po tym...-zaśmiała się i zamknęła drzwi-Zrobione-uśmiechnęła się tym swoim zabójczym uśmiechem i usiadła z powrotem obok mnie
-To może zamiast tu sterczeć gdzieś pójdziemy?-spytałem
-Nooo... Okej-odparła się i wstała. Wybraliśmy kawiarnię. Usiedliśmy przy stoliku i zamówiliśmy kawę i ciastko
-Nie uważasz, że trzeba spiknąć Fran i Diego?-zacząłem
-No trzeba, trzeba-zaśmiała się-Jakiś plan?
-No niestety nie-westchnąłem
-Dobra ta kawa-zmieniła temat Zuzia
-No, rzeczywiście...

LODOVICA

Wracaliśmy sobie spokojnie z kina i zauważyliśmy w kawiarni Zuzię i Federico!
-Ej, patrzcie!-krzyknęłam i wskazałam w wcześniej wymienione miejsce
-Ty! Zuzia i Fede!-zdziwiła się Camila
-Wy myślicie, że między nimi coś ten?-zapytał się Adamo
-No nie wiem, na to wygląda...-zaśmiał się Diego
-Dobra, to im nie przeszkadzamy!-parsknął Broduey. No i poszliśmy do hotelu. Może któraś para łaskawie skończyła.

ZUZIA

Godzinę później wróciliśmy. Wszyscy skończyli. Usiadłam na łóżku
-No i co? Jak było?-spytała się mnie Cami
-Ale co?-zrobiłam zdziwioną minę
-NO Z FEDERICO!-walnęła face palma Fran
-Nie wiem o co wam chodzi!
-Matko boska, jak to, przecież byłaś z nim dzisiaj w kawiarni!-pokręciła głową Lodo
-Po pierwsze: cz wy mnie śledzicie? Po drugie: Byłam tam z nim, bo Naty i Violka są tak niewyżyte seksualnie, że nie wytrzymają tygodnia!-parsknęłam
-To Violetta jest seksoholiczką, ja miałam pierwszy raz!-broniła się, a ja tylko pokiwałam głową
-Dziewczyny, jutro idziemy na shopping w całości i nie ma wymówek typu "SEKS"-zaśmiałam się...


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No ale ja wiem że nudny i nic się nie dzieje, ale jestem chora i umieram :'( No może nie jest tak źle, ale czuje się jak mokra szmatka :( I mi jeszcze gorzej rozdziały wychodzą :/ Do następnego
Zuzia<3